Stres przed niechcianą ciążą – jak pomóc Partnerce
Stres przed niechcianą ciążą to problem bardzo złożony. Stroną, która najczęściej go odczuwa jest Kobieta. Jednak jest to problem, który dotyczy obojga Partnerów i tak powinien być rozpatrywany. Poniżej prezentujemy kilka porad dla mężczyzn (na podstawie rozmów z naszymi Pacjentami), jak pomóc Partnerce w trudnych chwilach.
- Poczucie bezpieczeństwa to podstawa
- Rozmowa i znalezienie źródła problemu
- Odpowiednia wiedza z zakresu antykoncepcji
- Może to już ten moment
- Antykoncepcja to sprawa obojga Partnerów
Poczucie bezpieczeństwa to podstawa
Stres ma podłoże psychologiczne. Zapewnienie wsparcia Partnerce jest najważniejsze. Nie wolno ograniczać się do poklepania po plechach i stwierdzenia „będzie dobrze”. Związek dwojga ludzi musi opierać się na wzajemnej pomocy i zrozumieniu. Rozumieniu i reagowaniu również na problemy Drugiej Połówki. Zapewnijmy Partnerce poczucie bezpieczeństwa, pokażmy, że można na nas liczyć i że wspieramy Ją w trudnych momentach.
Rozmowa i znalezienie źródła problemu
Nie bójmy się rozmawiać. Aby zidentyfikować źródło każdego problemu, potrzebne są dane. Wspólne rozmowy pokażą, co jest powodem aktualnej sytuacji. Bardzo często Partnerzy na początku nie są w stanie wskazać źródeł niepokoju. Rozmowy pozwolą na dojście do sedna problemu, a w rezultacie do podjęcia działań zmierzających do jego rozwiązania.
Odpowiednia wiedza z zakresu antykoncepcji
Jeśli strach wynika bezpośrednio z powodu stosowania mniej skutecznych metod antykoncepcji, warto pomyśleć nad ich zmianą. Nowoczesne metody pozwalają niemal do zera obniżyć szanse na niechcianą ciążę. Co jednocześnie przekłada się na obniżenie stresu. Jeśli posiadamy już taką ilość dzieci, jaką planowaliśmy, warto zastanowić się nad wazektomią. Dzięki temu nie tylko podniesiemy skuteczność naszej antykoncepcji, ale również zdejmiemy z Partnerki ciężar konieczności bycia odpowiedzialną za tę kwestię.
Może to już ten moment
Jeśli nie posiadamy jeszcze dzieci, być może warto przeanalizować, czy czasem nie jest to już „ten” moment. Warto dłużej się nad tym zastanowić. Najczęściej nigdy nie ma idealnego momentu. Zawsze coś stoi na przeszkodzie. Może w tym właśnie tkwi problem – w tych drobnych rzeczach z pozoru nie do wyeliminowania. Może po prostu przyszedł czas na poszerzenie Rodziny.
Wielu naszych Pacjentów wskazuje, iż źródłem stresu nie tyle był strach przed ciążą, a poczucie niepewności i brak konkretnych planów na przyszłość.
Antykoncepcja to sprawa obojga Partnerów
Kluczową sprawą, którą warto raz jeszcze podkreślić jest fakt, że jest to sprawa obojga Partnerów. Sprawa, której nie powinno się bagatelizować i którą powinno się jak najszybciej zająć… wspólnie. Rodzina to sprawa wspólna, jej przyszłość, czy to we dwójkę, czy w większej ilości, również…
Do momentu kiedy panowie nie rodzicie nie wiele rozumiecie. Ale zgadzam sie ze tozmowa jest wazna