Stres – jeden z większych problemów współczesnego świata

Stres to jeden z większych problemów współczesnego świata. Dotyczy tak wielu aspektów naszego życia, iż zdecydowanie nie możemy go marginalizować. Długotrwały stres, w odpowiedzi na ciągły pęd życia, napływ informacji, czy niepewność o przyszłości, stał się poważnym problemem zdrowotnym, wpływającym na nasze życie psychiczne i fizyczne. Problem stresu stale przewija się w rozmowach z naszymi Pacjentami. Naturalnie, z uwagi na profil naszej działalności, najczęściej rozmawiamy o stresie związanym z nieplanowaną ciążą, przyszłością naszej Rodziny, czy wątpliwościach dotyczących innych kwestii medycznych. Warto jednak do tematu podejść nieco szerzej.

• Spróbujmy zdefiniować stres
• Co powoduje stres?
• Mitygacja niektórych źródeł stresu
• Stres przed nieplanowaną ciążą – szczególny przypadek
• Działania doraźne
• Działanie finalnie rozwiązujące problem
• Stres to poważny problem
• Stres jako problem cywilizacyjny
• Patrzmy w przyszłość i… działajmy

 

Spróbujmy zdefiniować stres

Stres jest reakcją organizmu na sytuacje, które są postrzegane jako wymagające nadmiernego wysiłku, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Stres to reakcja na pewnego rodzaju ingerencję w naszą równowagę. W dzisiejszych czasach, stres jest często wynikiem czynników, które nie stanowią rzeczywistego zagrożenia w tym momencie, ale raczej wyzwań związanych z życiem codziennym – presją czasu, nadmiernym obciążeniem obowiązkami, czy koniecznością dostosowania się do ciągle zmieniających się norm i oczekiwań społecznych. Stres nie jest tylko reakcją na jedno konkretne wydarzenie, ale zjawiskiem, które rozciąga się na długi okres, negatywnie wpływając na naszą równowagę emocjonalną i fizyczną.
 

Co powoduje stres?

Współczesny stres ma różne źródła, które mogą dotyczyć zarówno sfery zawodowej, jak i prywatnej. Problemy związane z pracą, takie jak presja wyników, nierealistyczne oczekiwania przełożonych, czy zbyt duża liczba obowiązków. Zmiany życiowe, takie jak zmiana miejsca zamieszkania, problemy finansowe, zmiany w Rodzinie również przyczyniają się do jego wystąpienia.
Innym źródłem stresu jest poczucie braku kontroli nad własnym życiem, zwłaszcza w obliczu niestabilnej sytuacji politycznej, gospodarczej, czy zmian technologicznych, które wymagają szybkiego przystosowania się. Stres mogą także powodować nieprzewidywalne zmiany w strukturze Rodziny – np. nieplanowana ciąża, a często również sama obawa przed ich wystąpieniem.
 

Mitygacja niektórych źródeł stresu

Kiedy mówimy o stresie, często wskazujemy sposoby na jego doraźne zmniejszenie. Nie ma w tym oczywiście niczego złego. Zapominamy jednak, iż w wielu wypadkach takie działania będą niewystarczające. Pomogą na chwilę, jednak jeśli nie wyeliminujemy źródła stresu, problem nie zniknie, a prawdopodobnie będzie się wręcz nasilał. Oczywiście nie wszystkie źródła możemy wyeliminować w całości (nie są zależne jedynie od nas), czy w tym momencie (jesteśmy na etapie życia, kiedy jest to zwyczajnie niewykonalne). Powinniśmy jednak możliwie najbardziej ograniczyć jego źródła. Na tyle, na ile jesteśmy w stanie.
 

Stres przed nieplanowaną ciążą – szczególny przypadek

Stres związany z obawą przed nieplanowaną ciążą może być równie intensywny, co stres, który towarzyszy jej pojawieniu się. Czasem wręcz większy. Z rozmów z naszymi Pacjentami, jasno wynika, iż problem jest poważny i dotyczy naprawdę dużego procenta osób. Niezależnie od tego, czy na wazektomię decydują się osoby posiadające już dzieci, czy też z różnych powodów w ogóle nie planujące potomstwa.
To, że tego typu sytuacja powoduje stres, nie jest niczym dziwnym. Raczej wskazuje, iż jesteśmy osobami odpowiedzialnymi, biorącymi pod uwagę różne scenariusze i związane z nimi konsekwencje.
 

Działania doraźne

W sytuacjach stresowych warto zastosować działania doraźne, które natychmiastowo zmniejszą napięcie. Techniki relaksacyjne, zmiana otoczenia, świeże powietrze. Takie krótkoterminowe rozwiązania pomagają na chwilę odzyskać równowagę. Podkreślmy: na chwilę.

W przypadku stresu związanego z nieplanowaną ciążą, sytuacja jest zgoła inna. Jeśli nie mamy jeszcze Rodziny w komplecie, warto przemyśleć naszą aktualną strategię antykoncepcji. Być może środki zaradcze, jakie stosujemy są niewystarczające (przynajmniej w naszej ocenie). Być może mamy do czynienia ze stresem skumulowanym również z innych obszarów. Być może przeraża nas założenie Rodziny z dotychczasowym Partnerem / Partnerką. Powodów może być wiele. Istotne, aby zidentyfikować je działać w zależności od sytuacji.
 

Działanie finalnie rozwiązujące problem

Warto pamiętać, iż docelowo powinniśmy dążyć do rozwiązywania samych problemów – źródeł stresu. Niwelowanie skutków, czy doraźne środki są dobre na krótką metę. Z czasem problemy lubią narastać. Czynniki stresogenne nakładają się na siebie. Sytuacje zmieniają się w jeszcze bardziej nieplanowany sposób. Pojawia się więcej źródeł stresu. W skrajnych przypadkach, nawet drobne odstępstwo od normy, poprzez spiętrzenie różnych źródeł stresu, staje się problemem nie do przeskoczenia. Starajmy się rozwiązywać źródła stresu, nie maskować jego wystąpienie.

Dla przykładu: długoterminowym rozwiązaniem problemu stresu związanego z nieplanowaną ciążą może być np. decyzja o wazektomii.
 

Stres to poważny problem

Współczesny stres to nie tylko problem jednostki, ale także całych społeczeństw. Długotrwały, przewlekły stres ma ogromny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne ludzi, prowadząc do rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych. Nie marginalizujmy stresu. Nie zapominajmy o nim. Stres o nas z pewnością nie zapomni…
 

Stres jako problem cywilizacyjny

Stres to jedno z największych wyzwań współczesnego świata. Rosnące tempo życia, zmieniające się role społeczne, zmniejszająca się stabilność ekonomiczna – wszystko to wpływa na nasze codzienne życie, ale również na funkcjonowanie jako całego społeczeństwa.
 

Patrzmy w przyszłość i… działajmy

Warto działać. W wielu wypadkach, tylko od nas zależy, jak przeżyjemy nasze życie. Jak będzie wyglądała nasza Rodzina, nasza praca, nasze otoczenie. Nie bójmy się zmian, ale bądźmy świadomi zagrożeń. Nie martwmy się nimi bezproduktywnie, próbujmy zminimalizować ryzyka niepowodzeń. Tak, aby w ostatecznym rozrachunku być tak po prostu, zwyczajnie szczęśliwi 🙂