Prawo i koszty wazektomii: Wazektomia w TOKFM: Czwarta część
17.05.2015 w radiu TokFM odbyła się bardzo ciekawa audycja na temat wazektomii, salpingotomii oraz ogólnego planowania rodziny. Gościem w studiu był dr Eugeniusz Siwik.
Pełny wywiad w wersji audio dostępny jest pod tym adresem: http://audycje.tokfm.pl/odcinek/25944.
Poniżej prezentujemy trzecią część transkrypcji wywiadu przeprowadzonego w radiu TokFM z Panem Eugeniuszem Siwikiem.
W tej części skupimy się głównie na kwestiachprawnych oraz kosztach zabiegu.
TokFM: Co jest istotne jeszcze w tej tematyce, to kwestie prawne. Każdy kraj po swojemu to reguluje. W Polsce było sporo kontrowersji swego czasu na temat zabiegów trwałej antykoncepcji: wazektomii, czy salpingotomii. Rozumiem, że te zabiegi są w Polsce legalne i nie ma tutaj jakichś problemów z tym związanych.
Dr Eugeniusz Siwik: W Polsce te zabiegi nigdy nie były nielegalne. Prawo nie mówiło, że wazektomii nie można stosować. W mojej książce opisałem, że jak to było z antykoncepcją w większości krajów i jak jest w ostatnim dziesięcioleciu. W Polsce prawo uszkodzenia umyślnego widzenia, słyszenia, czy rozmnażania się człowieka, było opisane 1936 roku i tego prawa nie trzeba zmieniać. Jak ktoś umyślnie zrobi komuś coś złego, podlega karze. Natomiast, w związku z tym, że metoda jest odwracalna i nie usuwamy gonad. Gdybyśmy gonady usunęli to jest to duży problem. Niestety w Polsce w naszej dziedzinie było to nadmiernie stosowane kiedy operowało się kobietę i wycinano jej jajniki, bo może będzie miała nowotwór za 15 lat. To jest karalne. W przypadku wazektomii nie ma o tym mowy. Wypowiadali się nasi najsłynniejsi w Polsce karniści, mieliśmy też opinie z naszego konsorcjum medycznego, czyli Izby Lekarskiej. W związku z tym, te drogi są przetarte i pytania, które słyszeli Pacjenci / Pacjentki, że jest to karalne, warto aby wiedzieli, że nie jest zabronione i nigdy nie było karalne.
TokFM: Pacjent czy Pacjentka oczywiście dostaje pełnię informacji o tym zabiegu, o tym, jaki jest jego efekt oraz o możliwych skutkach ubocznych. Po prostu też podpisuje zgodę, tak jak w przypadku każdego zabiegu medycznego.
Dr Eugeniusz Siwik: Są trzy dokumenty do podpisania. Informacje ogólne, informacje o mikro-powikłaniach etc. – Pacjent wszystkie te zasady musi znać.
TokFM: Myślę, że każdy człowiek w swoim sumieniu decyduje, jakiej metody planowania rodziny używa. I również o tych aspektach etycznych. Zebraliśmy się jednak, aby porozmawiać, bardziej o aspektach medycznych. Jeśli ktoś ma negatywny stosunek tego rodzaju metody, po prostu nie będzie jej stosował. Nie zdecyduje się na tego rodzaju zabieg. Mamy kolejne pytanie. Takie pytanie, które też sama chciałam zadać, ponieważ szukając ostatnio informacji o badaniach na temat antykoncepcji, natrafiłam na coś co nazywa się VasalGel. Trwają teraz badania na zwierzętach. Jest to metoda podobna do wazektomii, natomiast z założenia ma być odwracalna nawet bardziej niż wazektomia, gdyż polega na wprowadzeniu jakiegoś żelu do nasieniowodu, który niejako filtruje nasienie nie przepuszczając plemników. Generalnie po jakimś czasie będzie można prawdopodobnie wypłukać z nasieniowodu żel. Wiem, że na razie badania, jeśli chodzi o skuteczność tej blokady są dosyć dobre. Natomiast na ludziach chyba nie było to jeszcze testowane i dopiero za kilka lat możemy spodziewać się efektów. Czy Pan doktor spotkał się z takimi badaniami?
Dr Eugeniusz Siwik: Tych metod jest znacznie więcej, niż to co Pani wspomniała. Nie tylko testuje się na zwierzętach. U ludzi też się stosuje. Szczególnie Holendrzy to stosują. Do nasieniowodów wprowadza się taką zatyczkę, którą być może łatwiej wyjąć niż wyciąć całą zmianę i zrobić rewazektomię. Te metody, które blokowały produkcję plemników – jak metody hormonalne u kobiet, niestety u mężczyzn nie bardzo się powiodły. Mężczyźni są w swojej istocie jakby bardziej wrażliwi i raczej na takie coś nie chcą się zgodzić. U Kobiet jest taka metoda Essure czyli zablokowanie ujść jajowodów od strony jamy macicy itd. Natomiast jeden fakt jest najbardziej istotny: niestety skuteczność. Jeżeli, my operujemy teraz ze skutecznością można powiedzieć bliską 100%, to nawet jeżeli błąd (tamtych metod) to 0,3, 0,5% to nikt się na to nie zdecyduje. Dlatego, że mimo napisanych klauzul, Pacjent będzie nas skarżył itd, ponieważ On chce mieć 100% skuteczność. Chociaż jest napisane, że może być niepowodzenie.
TokFM: Czyli musimy jeszcze trochę poczekać na różne naprawdę skuteczne i rzeczywiście bardziej odwracalne, czy w 100% odwracalne metody. Miejmy nadzieję, że te badania będą trwały i że nowe rozwiązania też będą się pojawiały. Szczególnie dla mężczyzn, bo jednak tych metod dla kobiet jest sporo, a dla mężczyzn nadal jest mało.
Dr Eugeniusz Siwik: Mam przygotowany cały rozdział do (nowej) książki (w tej sprawie). Te tematy niektóre są naprawdę zabawne, nie chciałbym Państwu teraz tym głowy zawracać, ale to jest osobny, duży temat.
TokFM: To mam nadzieję, że na kolejną dyskusję i na kolejną audycję. Mamy kolejne pytanie Słuchacza.
Słuchacz: Dobry wieczór. Ja mam dwa pytania w tym temacie. Jak wygląda odwracalność tego zabiegu u mężczyzn i u kobiet. Bo o ile technikę przeprowadzania tego zabiegu już jako tako kojarzę i z literatury i z audycji, chciałem się dowiedzieć o odwracalność i skuteczność tej odwracalności.
Dr Eugeniusz Siwik: Odwracalność w większości klinik, które już mają dobre doświadczenie, niezależnie od ilości lat, kiedy Pacjent miał wykonaną wazektomię to jest w granicach od 80 do 90%. W związku z tym, trzeba popatrzeć na to dosyć realnie. W dobrych ośrodkach tam, gdzie in vitro się stosuje, to jest 24-25% skuteczności – to już jest bardzo dobry ośrodek. Więc skuteczność tutaj jest około 3 razy większa. Niestety przy takiej okazji trzeba liczyć, że koszty też są inne.
Słuchacz: czyli rozumiem, ze skuteczność odwracania jest niższa niż wykonywania zabiegu.
Dr Eugeniusz Siwik: Musi być troszkę niższa.
TokFM: Myślę, że ważna rzecz się pojawiła. Te zabiegi w Polsce, nie ukrywamy, są dosyć kosztowne, bo nie są w żaden sposób refundowane przez Państwo. Czy są jakieś próby z Państwa strony, Państwa lekarzy, którzy takie zabiegi wykonują, żeby to było chociaż częściowo dofinansowane przez Państwo.
Dr Eugeniusz Siwik: Przygotowujemy się do takiego kolejnego kroku, ale to jeszcze nie jest moment. U nas jest w ten sposób: Pacjent może (zresztą z naszej strony internetowej) kredyt i zamiast na hormony 50PLN płaci sobie ratę i ma wazektomię.
TokFM: Czyli naprawdę rozkłada się ten koszt.
Dr Eugeniusz Siwik: Co miesiąc odlicza sobie de facto pieniądze wydawane na antykoncepcję, jaką się stosuje na co dzień. Mamy też takie ubezpieczenie, że żołnierze zawodowi mają zwracane. Czasami zdarza się, że jakiś zakład pracy Pacjentowi zwróci finanse. Ale na tym poziomie, żeby to było ustawowo, czy np. Ministerstwo Zdrowia nad tym panowało to (właśnie czekają nas rozmowy w najbliższym czasie) nie jest stosowane. W wielu krajach jest tak, że (np. w Norwegii) idę do lekarza rodzinnego, lekarz rodzinny wypisuje skierowanie. Idę do szpitala, w szpitalu mówią „Dobrze, wpadnij za 6 miesięcy, a prywatni możesz wpaść jutro.”. Więc też patrzą na finanse. Jeżeli jest skierowanie w Anglii, też można bez opłat. Jest skierowanie do ośrodka i tam wykonywana jest wazektomia.
TokFM: Pan Doktor wykonuje te zabiegi nie tylko w Warszawie, czy w jednym mieście w Polsce, ale w kilku?
Dr Eugeniusz Siwik: W sumie nazbierało się tych miast 10, łącznie z Warszawą. Natomiast do poprzedniej kwestii chciałbym jeszcze jedno zdanie dodać. My mamy różne zniżki. Czasem operujemy bez złotówki lub z przysłowiową złotówką, ale to są wyjątki. Słuchamy jaka jest sytuacja. Proszę sobie wyobrazić: Pacjent, dwoje dzieci uszkodzonych, mama ciągle nie pracuje. Zarobki jedna osoba, wydatki cztery osoby. My mówimy: „Słuchaj, przyjedź. Będziesz wracał z konsultacji, wpadnij do nas na 15 minut i zapłacisz złotówkę, bo musi być przepływ energii pozytywny.”. To są wyjątki, ale to jest nasza własna wola. My tak robimy. Natomiast generalnie rozwiązania takiego dużego nie ma, ponieważ nie jesteśmy jeszcze na razie tak bogatym krajem, aby łożyć finanse na antykoncepcję. Czyli na zachowania rodzinne trudno by było te pieniądze wygospodarować, ale myślę, że jest to kwestia przyszłości.
TokFM: Niestety u nas w ogóle kwestia antykoncepcji i jej dofinansowania z budżetu cały czas kuleje. Gdzieś tam od lat tym tematem się interesuję i nawet zwykłe środki hormonalne – tylko tej starej generacji są jakoś częściowo refundowane. Niestety nie wszystkie kobiety (stać), które chciałyby taką metodę stosować w danym momencie swojego życia. Czasami ten wydatek kilkudziesięciu złotych plus regularne wizyty u lekarza, jak wiemy do lekarza w państwowej przychodni jest się dostać trudno, więc czasami są to wizyty prywatne, czasami przekracza czyjś budżet. To rzeczywiście nie jest dosyć komfortowa sytuacja. Miejmy nadzieję, że to się będzie powoli zmieniało. Te długotrwałe metody antykoncepcji, jak wkładki wewnątrzmaciczne, czy właśnie wazektomia, która jest bardzo trwała, mają ten plus, ze ten jednorazowy wydatek się nam tak naprawdę zwraca. W takim sensie, ze wydamy te pieniądze raz, czy rozłożymy je na jakieś raty i później już mamy sprawę z głowy.
Dr Eugeniusz Siwik: Jeśli chodzi o ekonomię, to jest to najbardziej sensowny wydatek. Jeden z najbardziej sensownych.
TokFM: Dziś rozmawialiśmy z Panem dr Eugeniuszem Siwikiem na temat antykoncepcji trwałej dla mężczyzn, którą nazywamy wazektomią oraz antykoncepcji trwałej dla kobiet, którą nazywamy salpingotomią. Myślę, że warto się zainteresować tym tematem, bo tak naprawdę dzięki tej wiedzy mamy wybór. Nie wszyscy z nas, nie wszystkie z nas się w swoim życiu będą decydować na taką trwałą metodę antykoncepcji, ale widząc, że ona istnieje być może za kilka, kilkanaście lat rozważymy jej zastosowanie. Jest to na pewno metoda dla osób, które mają kwestie swojej płodności mocno przemyślane. Na pewno nie należy takiej decyzji o takim zabiegu podejmować zbyt pochopnie. Jeżeli jesteśmy w stałym związku, wypadałoby też przedyskutować sprawę z Partnerem / Partnerką, bo nie decydujemy tu tylko za siebie, ale też za nasz związek, czy za naszą rodzinę, którą już możemy mieć. Oczywiście warto dać sobie czas, przedyskutować z lekarzem wszystkie kwestie z tym związane. Kwestie odwracalności. Tak jak powiedzieliśmy, są różne możliwości przywrócenia sobie tej płodności. Czy to fizycznie, poprzez odwrócenie zabiegu wazektomii czy salpingotomii, lub też poprzez różne manipulacje medycznDr Eugeniusz Siwik: metody in vitro, czy też w przypadku mężczyzn można sobie po prostu zdeponować nasienie i to też jest jakaś deska ratunku, jeżeli za jakiś czas zdecydujemy się, że jednak chcemy do tematu naszej płodności / rozrodczości wrócić. I na kolejne dzieci się decydować. Plusem metody i warto o tym pamiętać , jest jej bardzo, bardzo duża skuteczność. Praktycznie 100%. Po tych dwóch miesiącach od zabiegu, tak naprawdę jeśli mówimy o dobrym seksie w stałym związku, który ma już tyle dzieci ile chce i więcej nie planuje, to rzeczywiście ten komfort życia seksualnego może nam się zdecydowanie poprawić. Myślę, że można tak podsumować: nie jest to metoda dla każdego, ale warto o niej wiedzieć i warto mieć ją w pamięci na przyszłość.
No właśnie . Mi też ginekolog mówiła, że to zabronione, ale jak zaczęłam drążyć temat sama przyznała, że nie do końca jest to prawda. Zabroniona ponoć jest wersja dla Kobiet, choć i wersja dla mężczyzn jest nie w smak lekarzom. Uczciwie przyznała, że chodzi o problem spadku wizyt Kobiet u ginekologa. Nie powinno tak być, ale okazuje się, że spora część Pacjentek przychodziła na badania tylko przy okazji recept na tabletki. Choć powinno być odwrotnie. Naszemu społeczeństwu jeszcze potrzeba sporo edukacji.