Wazektomia a erekcja – rozwiewamy wątpliwości

Wazektomia a erekcja – rozwiewamy wątpliwości

Naprawdę w XXI wieku są jeszcze osoby, które zakładają, że przy wazektomii dokonujemy co najmniej amputacji części „klejnotów koronnych” 🙂 Oczywiście traktujemy to z przymrużeniem oka. Zdarza się jednak, iż Pacjenci mają obawy o jakość stosunków po wazektomii. Szczególnie w kwestii erekcji. W tym artykule postaramy się dokładnie opisać jak w rzeczywistości wygląda sytuacja. Naprawdę nie ma czego się bać. W zasadzie wazektomia to w tej kwestii same pozytywy 😊

Kluczowe kwestie:

Niczego nie ucinamy – na czym polega zabieg wazektomii

Zabieg wazektomii polega na przerwaniu drożności nasieniowodu. Drogi, którą plemniki pokonują, aby dołączyć do ejakulatu. Każdy z nasieniowodów (mamy je dwa) zostaje przecięty, a końce zabezpieczone. Tak, aby mieć pewność, że plemniki nie będą miały możliwości przedostania się dalej. Warto zauważyć, że są one nadal produkowane (i niewykorzystane naturalnie ulegają rozkładowi). Wazektomia nie hamuje ich produkcji, ani nie wpływa na gospodarkę hormonalną ciała. To jedna z wielu zalet tej metody antykoncepcji.

Z punktu widzenia działania organizmu, poza ujściem plemników, nic się nie zmienia. To bardzo istotne.
 

Czy wazektomia ma wpływ na erekcję (czynnik fizyczny)?

Absolutnie nie. Erekcja nie ma związku z elementami, na które wpływa wazektomia. Warto w tym miejscu wyjaśnić dokładnie na czym polega erekcja, aby uniknąć niepotrzebnych niedomówień.

Erekcja (w tym wypadku męskiego członka) polega na napływie do organu większej niż zwykle ilości krwi przy jednoczesnym ograniczeniu jej odprowadzania. Krew gromadzona jest w ciałach jamistych, które powodują powiększenie i usztywnienie organu.

Zarówno proces transportu krwi, jak i pojemność ciał jamistych, nie ma nic wspólnego z nasieniowodami, którymi zajmuje się lekarz podczas zabiegu wazektomii. Tak naprawdę jesteśmy w zupełnie innym miejscu z punktu widzenia anatomii.
 

Czy wazektomia ma wpływ na erekcję (czynnik psychiczny)?

Tak, może mieć. Jednak w z naszych doświadczeń w 99,99% wyłącznie pozytywny:) Dlaczego tak się dzieje? Przecież przecięcie nasieniowodu nie ma nic wspólnego z reakcjami naszego mózgu. I tak, i nie.

Każdy mężczyzna miał w życiu chwile, w których członek we wzwodzie był mniejszy lub większy. Najczęstszymi przyczynami mniejszego wzwodu jest stres lub gorsza dyspozycja organizmu. Skupmy się na stresie. W obecnych czasach denerwujemy się w zasadzie wszyscy. Mniej lub bardziej, w zależności od wieku, sytuacji życiowej, indywidualnych problemów. Naukowcy zbadali, iż stres przed niechcianą ciążą (szczególnie u osób odpowiedzialnych) jest jednym z silniejszych.

Pozbycie się tego rodzaju stresu to wielka ulga mogąca mieć również odzwierciedlenie w wielkości naszej erekcji. Duże odzwierciedlenie 😉
 

Doświadczenia naszych Pacjentów

Przez te 19 lat zabiegów odbyliśmy tysiące rozmów z Pacjentami. Zarówno przed zabiegiem, jak i po. Na tej podstawie możemy powiedzieć, że jeśli ktoś dzieli się z nami informacją o skutkach wazektomii, często wskazuje na wręcz polepszenie erekcji. Odprężeni, szczęśliwsi i zdrowsi Pacjenci mają po prostu zdrowsze reakcje.
 

Naprawdę nie ma czego się obawiać

Resumując, naprawdę nie ma się czego obawiać. Niczego nie ucinamy. Nic się nie zmniejsza po zabiegu. W większość przypadków jest wręcz lepiej niż było 🙂 Jeśli to jedyna obawa, która wstrzymywała proces decyzyjny – zapraszamy na zabieg 😊

Podziel się:
Nie zainteresowało mnieWarte rozwinięciaDobreBardzo dobreNic dodać nic ująć (jeszcze nie ma wyników)
Loading...

Dołącz do dyskusji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *