
Prezerwatywy – wady i zalety – co może pójść nie tak?
Prezerwatywy to jeden z najpopularniejszych środków antykoncepcyjnych. Czy jest to jednak najlepsze rozwiązanie dla Ciebie? Warto zastanowić się nad tym i przeanalizować zarówno statystyki, jak i własną sytuację. Tym bardziej, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak konkretnie wygląda skuteczność poszczególnych środków antykoncepcyjnych.
- Prezerwatywy jako antykoncepcja
- Zalety prezerwatyw
- Cena prezerwatyw nie jest zaletą
- Skuteczność prezerwatyw… również nie jest aż tak dużą zaletą
- Problemy mechaniczne prezerwatyw
- Problemy… fizyczne
- Problemy „psychiczne” związane z prezerwatywami
- Dlaczego wazektomia to lepszy pomysł niż prezerwatywy
- Kiedy warto zastąpić prezerwatywy wazektomią
- Kiedy pomimo wazektomii warto stosować prezerwatywy
Prezerwatywy jako antykoncepcja
Istotna uwaga na wstępie. W niniejszym artykule spojrzymy na prezerwatywy głównie (choć nie tylko) z punktu widzenia antykoncepcji. Warto jednak pamiętać, iż prezerwatywy spełniają również inne funkcje. Jak np. zabezpieczają przed chorobami przenoszonymi drogą płciową lub ograniczają ryzyko ich przeniesienia. Są sytuacje, w których niezależnie od formy stosowanej antykoncepcji prezerwatywy są wskazane jako dodatkowe zabezpieczenie.
Zalety prezerwatyw
Zacznijmy jednak od zalet prezerwatyw. Mają one ich co najmniej kilka:
- są łatwo dostępne – przynajmniej teoretycznie – na pewno każdy z nas miał sytuacje, w których były one bardzo potrzebne, a jednak nie tylko ich nie było na miejscu, ale były również niedostępne w całej okolicy (w sensownym zasięgu). Nie wszędzie mamy dostęp do apteki całodobowej, czy stacji benzynowej.
- chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową – z jedną drobną uwagą – część chorób przenoszona jest nie tylko tą drogą, ale np. poprzez ogólna wymianę płynów, kontakt z krwią, etc. Prezerwatywa zamyka lub w przypadku niektórych chorób znacząco ogranicza ryzyko zakażenia wyłącznie drogę płciową.
- są stosunkowo proste w użyciu – stosunkowo, ponieważ teoretycznie każdy wie co ma zrobić, jednak badania pokazują, że w dużej części pełny proces użycia nie przebiega idealnie (złe nałożenie, przechowywanie etc.). Tymczasem jest to niezwykle ważne, jeśli ta forma antykoncepcji ma być skuteczna.
- są – wbrew pozorom to również zaleta. Każda metoda antykoncepcji jest lepsza niż jej brak, jeśli chcemy uniknąć niechcianej ciąży,
- niska jednostkowa cena – pojedyncza paczka prezerwatyw nie jest dużym wydatkiem.
Cena prezerwatyw nie jest zaletą
Pozornie prezerwatywy są tanie. Jak już wspomniano pojedyncza paczka kosztuje niewiele. Jednak tylko pozornie. Przy bardzo rzadkim użyciu, rzeczywiście koszty prezerwatyw są niskie. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę osoby często uprawiające seks (pary, małżeństwa, etc.), których tygodniowa ilość stosunków jest wysoka (4-5 stosunków w tygodniu to już dużo), okazuje się, że całkowity roczny koszt jest bardzo wysoki.
Pamiętajmy również, że ceny prezerwatyw różnią się w zależności od marki i jakości. Najtańsze prezerwatywy być może są atrakcyjną ofertą. Jednak mogą nie być tak skuteczne.
Skuteczność prezerwatyw… również nie jest aż tak dużą zaletą
Skuteczność prezerwatyw to również kwestia dyskusyjna. Z pozoru są to produkty dające dużą dozę bezpieczeństwa, jednak w praktyce może wyglądać to nieco inaczej.
Pierwszą kwestia jest sprawa typowego i doskonałego użycia. Doskonałe użycie to wypadek, w którym środek jest stosowany idealnie, zgodnie z zaleceniami, odpowiednio przechowywany, założony etc. W praktyce takich przypadków mamy około 5%. W pozostałych sytuacjach mamy do czynienia z typowym użyciem. Czasem nie do końca dobrze założymy prezerwatywę, zrobimy to w złym momencie, uszkodzimy ją podczas zakładania lub przechowywania. W takim przypadku szanse na skuteczność maleją. Tym bardziej, jeśli sprawdzimy skuteczność w funkcji czasu. Okazuje się, że prezerwatywy stosowane w ciągu 10 lat z dużą częstotliwością dają ok. 80% szans na zajście w ciążę.
Szczegółowe badania znajdują się w jednym z poprzednich artykułów: „Skuteczność metod antykoncepcji w dłuższej perspektywie czasowej”
Drugą kwestią jest brak pewności, co działo się z tym produktem przed tym, jak trafił w nasze ręce. Czy przechowywany był w sposób należyty? Czy nie był narażony na uszkodzenia mechaniczne? Czy nie narażono go na ekstremalne temperatury. Wbrew pozorom nie są to drobnostki. Wystarczy wziąć pod uwagę ostatni czynnik – temperatury. W naszym klimacie transport może odbywać się zarówno w temperaturze -20 stopni, jak i +60 (tyle może być w nagrzanym samochodzie).
Niestety już kilkakrotnie sami widzieliśmy palety z rożnego rodzaju produktami stojące w pełnym słońcu w oczekiwaniu na rozpakowanie. Takie sytuacje również np. prezerwatywom dobrze nie robią.
Problemy mechaniczne prezerwatyw
Badania pokazują, że prezerwatywy, mimo wyraźnych zaleceń, często poddawane są działaniom, które mogą uszkodzić je mechanicznie. Nie chodzi tu o celowe działanie. Dobrym przykładem jest trzymanie prezerwatyw w portfelu. Poza narażeniem na uszkodzenia od kart, monet etc., bardzo często zdarza się że portfel ląduje w tylnej kieszeni spodni, a nasze cztery litery na nim. Taki nacisk, zwłaszcza długotrwały może zniszczyć każde, nawet najlepiej zabezpieczone opakowanie. Nawet jeśli nie widzimy uszkodzenia od razu.
Problemy mogą wystąpić nawet w z pozoru idealnym opakowaniu. Mikrouszkodzenia prezerwatyw nie będą widoczne gołym okiem. Szczególnie, że podczas ich wyjmowania z opakowania, nie będziemy ich przez 15 minut egzaminować… Jeśli to zrobimy, raczej nie będą już nam potrzebne 🙂
Problemy… fizyczne
Prezerwatywa to wbrew pozorom nie jest produkt „no-brain”. Trzeba umieć ją odpowiednio założyć, przy okazji jej nie uszkadzając. W wielu przypadkach jest to trudniejsze, niż mogłoby się wydawać. Wielu mężczyzn robi to raczej intuicyjnie – nigdy nie przeczytawszy instrukcji.
Zdarza się również, że prezerwatywę nakłada partnerka np. z tipsami, które również mogą uszkodzić powierzchnię.
Paradoksalnie nawet lekko zadarty paznokieć, nierówność, czy zrogowaciała skórka maja szansę na perforację powierzchni.
Problemy „psychiczne” związane z prezerwatywami
Prezerwatywa nie zabezpiecza w 100%. O tym wiemy wszyscy lub… prawie wszyscy. Wiemy to również podczas stosunku z jej użyciem. Co może wpłynąć niekorzystnie na nasze odczucia i radość czerpaną z seksu. W dużej części przypadków jest również źródłem późniejszych przemyśleń i wątpliwości – „a co jeśli…”. W świecie ogólnie otaczającego nas stresu, kolejne źródło nie jest nam potrzebne.
Dlaczego wazektomia to lepszy pomysł niż prezerwatywy
Szczególnie dla Par, które posiadają już taką liczbę potomstwa, jaką zaplanowały, wazektomia to najlepsze rozwiązanie. Argumentów jest wiele, najważniejsze to:
- jest znacznie skuteczniejsza,
- nie mają na nią wpływu czynniki zewnętrzne,
- zawsze działa – zabezpieczenie jest pasywne (nie ma potrzeby dokupowania czegokolwiek, zwlekania etc.),
- skuteczność przy doskonałym i typowym użyciu jest taka sama, ponieważ oba użycia to w praktyce to samo,
- długoterminowo jest korzystniejsza kosztowo,
- odciąża psychicznie i pozytywnie wpływa na radość czerpaną z seksu.
Kiedy warto zastąpić prezerwatywy wazektomią
Prezerwatywy na pewnym etapie życia, jako antykoncepcja są jakąś opcją. W pewnym momencie jedna, warto rozważyć pewniejsze metody. Takie jak wazektomia. Przykładowe sytuacje, w których warto poważniej podejść do tematu:
- nasza Rodzina jest już w komplecie – w jakiej formie i liczbie by ona nie była – zakończyliśmy definitywnie ten etap,
- jesteśmy zdecydowani, iż nie chcemy posiadać już kolejnych dzieci – z różnych powodów (np. problemy ze zdrowiem Partnerki, nasze poglądy i spojrzenie na świat, etc.),
- w bliskiej rodzinie występują choroby genetyczne, z dużym ryzykiem przeniesienia ich na potomstwo.
Oczywiście to tylko przykładowe sytuacje. W ciągu tych ponad 20 lat operowania wazektomii w Polsce zetknęliśmy się z naprawdę wieloma powodami. Od częstych (powyżej opisanych), po naprawdę indywidualne i bardzo specyficzne przypadki.
Kiedy warto zastąpić prezerwatywy wazektomią
Jak już wspomniano na wstępie artykułu, prezerwatywy to nie tylko antykoncepcja. Nawet przy stosowaniu innych metod zabezpieczenia (w tym wazektomii), użycie prezerwatywy może być wskazane. Na przykład w sytuacji kiedy nie znamy pełnej historii naszego partnera seksualnego. I wbrew pozorom nie chodzi tu jedynie o kwestie pojedynczych zbliżeń z nowo poznanymi osobami. Dla przykładu: można być nosicielem HIV, czy HPV przez wiele lat nie mając o tym pojęcia. Nieświadomie narażając na ryzyko innych.
W tej kwestii panuje jednak jedno błędne przekonanie: prezerwatywy nie zabezpieczają przed każdą chorobą przenoszoną drogą płciową. Znacznie obniżają ryzyko zakażenia, ale nie dają 100% pewności. Część infekcji przenosi się poprzez kontakt skórny – m.in. okolic stref intymnych. Prezerwatywa chroni jedynie wycinek tych stref.
Dołącz do dyskusji